pod sufitem

#KOWARY #POLSKA

KOWARY

Kopalnia uranu - niegdyś owiana tajemnicą, dziś atrakcja turystyczna. ...

Wszystko ma swoje początki mniej więcej w XII wieku, kiedy to niejaki Laurentius Angelus (pol. Wawrzyniec Anioł) przybywa na teren obecnych Kowar, odkrywa rudy żelaza i rozpoczyna wydobycia rud na Dolnym Śląsku.  Najciekawsza część historii to wydobywanie rudy uranu. Jednak zanim zaczęto się interesować uranem, Niemcy, zamieszkujący tereny Sudetów, pozyskują głównie rudę żelaza. Powstaje największa w Niemczech Kopalnia Żelaza „WOLNOŚĆ” („Bergfreiheit”). ...

#Meksyk #Jaskinie #Jukatan

MEKSYKAŃSKIE JASKINIE

Znane na całym świecie ze swojej pięknej podwodnej topografii, która obejmuje obszerne korytarze, wąskie przejścia, studnie, tunele i komory, liczne formacje skalne, takie jak stalaktyty, stalagmity, stalagnaty, tworzące piękne i malownicze krajobrazy podwodne. Ale po kolei.

#Region Lot #Ressel #Francja

SŁYNNA JASKINIA RESSEL

Emergence du Ressel to znana jaskinia położona w departamencie Lot na południu Francji, a jej najgłębsze zakątki eksplorowało już wielu znanych nurków. Nie trzeba jednak schodzić 4 km w głąb, aby móc podziwiać magię tego miejsca.

W końcu!!! Znów jedziemy do Lotu. Tym razem na tygodniowe szkolenie, a potem tydzień wakacji nurkowych z żoną. Na szkolenie jadą ze mną uczestnicy kursu wprowadzającego do nurkowania jaskiniowego.

#Jaskinia Boensmansgat #Rekord głębokości nurkowania #RPA

BICIE REKORDU GŁĘBOKOŚCI NURKOWANIA W JASKINI BOESMANSGAT W RPA

Pierwsza próba pobicia rekordu głębokości kobiet odbyła się 26 marca 2021 r. w jaskini Boesmansgat w pobliżu farmy Mount Carmel Safaris w Prowincji Przylądkowej Północnej w RPA. Podczas zanurzania minęłam dwa pierwsze znaczniki (226 m i 231 m), a przy znaczniku 236 m na chwilę się zawahałam, rozważając, czy powinnam schodzić do kolejnego; zdecydowałam jednak zatrzymać się przy trzecim znaczniku – na głębokości 236 m.

#Picos de Europa #Jaskinia #Hiszpania

PICOS DE EUROPA

Delikatne światło latarki oświetla niewielki fragment dziesięciomilimetrowej liny. Jest niewiele grubsza niż mój palec. Patrzę w górę… nie widać końca. Patrzę w dół, końca również nie widać. Zwiększam moc diody, którą mam na kasku. W oddali widzę ściany studni, w której wiszę z podczepionym do siebie kilkunastokilogramowym workiem, z moją butlą nurkową wewnątrz. W takiej chwili ilość myśli, przebiegająca przez głowę jest nieskończona i nie wszystkie są pozytywne. 

#Felicitas #Schmallenberger Sauerland #Niemcy

FELICITAS
Niemiecka kopalnia łupków

Kopalnia Felicitas została otwarta w 1850 roku i do 1990 roku była własnością firmy Hesse & Schneider KG. Następnie została sprzedana firmie Magog GmbH & Co. KG, która posiada również jedyny obecnie łupek w Nadrenii Północnej-Westfalii. Kopalnię otwiera pochylony szyb o długości ok. 130 m oraz szyb wentylacyjny. Znajdują się tu  dwie kładki na głębokości 32 i 46 m. 

#Nuttlar #Kopalnia łupków #Niemcy

NURKOWANIE W STAREJ KOPALNI ŁUPKÓW NUTTLAR

Od połowy XIX wieku Nuttlar utrzymywał się głównie z wydobycia łupków w miejscowej kopalni. Pięciu mężczyzn założyło w 1857 roku firmę Gessner, która dzięki ciągłej modernizacji rozwijała się korzystnie, a w 1878 roku została dopuszczona do eksploatacji podziemnej. To był początek kopalni łupków w Nuttlar. 

#The Cavettes #Jaskinie #Kobieta nurek

THE CAVETTES

Weź trzy Instruktorki Nurkowania z jedną wspólną pasją, dodaj trochę wody i boom! Tak właśnie powstały The Cavettes! (Może nie do końca było to takie proste :)

W 2020 poznałyśmy się przez social media i mimo tego, że żyjemy w różnych miejscach w Europie, zaprzyjaźniłyśmy się przez wspólne posty, zdjęcia, pasję do nurkowania i miłość do przygód.

#Tuna Hastberg #Szwecja

SZWEDZKA KSIĘŻNICZKA

Gdzieś pośrodku niczego, w odległości 197 km w linii prostej od Sztokholmu, 250 km od norweskiego Oslo, 542 km od duńskiej Kopenhagi i 970 km od Warszawy, jest pewne magiczne miejsce. Ukryte między potężnymi świerkami starego skandynawskiego lasu, na skraju niedużej miejscowości, skąpane nierzadko w zaspach śnieżnobiałego puchu, szczególnie w okresie mojej ostatniej, grudniowej, wizyty w tym miejscu. 

#Denée #Belgia #Kopalnia czarnego marmuru

DENÉE
Belgijska kopalnia czarnego marmuru

Kopalnia Denée jest dobrze znana wśród belgijskich i holenderskich nurków jaskiniowych. Kiedyś i ja stawiałem w niej swoje pierwsze kroki jako nurek jaskiniowy. Znajduje się ona godzinę drogi od mojego domu, więc regularnie odwiedzam ją z moim kumplem Willem Verryckenem, nie jest ona jednak ogólnodostępna i aby uzyskać do niej dostęp trzeba być członkiem VVS lub UBS.

#Niemcy #Willingen #Kopalnia łupka

KOPALNIE ŁUPKA W NIEMCZECH

Willingen i okolice. Pomimo, że rejon większości znany jest z narciarstwa i skoków nie tylko po to jeżdżą tam wycieczki! Od kilku lat jesienią odwiedzam kopalnie w zachodnich Niemczech. Zaczęło się skromnie, nie pamiętam dokładnie kiedy. Grześ powiedział: przyjedź, nie jest głęboko, ale fajnie. Nie mylił się. Tym razem celem były cztery kopalnie. Trzy już znałem, czwarta, najgłębsza była nową pozycją w naszym planie. 

#Niemcy #Willingen #Kopalnia Christine

MIEJSCE MAGICZNE
Kopalnia Christine

Kopalnia Christine kusiła nas od dłuższego czasu. Owiana woalem tajemnicy i niedostępności, z mrocznym klimatem i doskonale zachowanymi sprzętami z czasów świetności, a jednocześnie zapraszająca doskonałą widocznością i świetnie przygotowanymi korytarzami.

Kopalnia Christine to kopalnia łupka, mieszcząca się w Willingen w Sauerland, w Niemczech, działająca przez ponad 100 lat, pozwalająca eksplorować swoje cztery masywne złoża o grubości 2 do 20 metrów, powstałe 350 do 400 milionów lat temu. Po zamknięciu kopalni, w 1971 roku, udostępniono jej korytarze dla zwiedzających. 

#Kopalnia soli #Wieliczka #Polska

KOPALNIA SOLI „WIELICZKA”

Położona 101 metrów pod ziemią Komora Barącza jest magiczna. Wyobraźcie sobie ciemne, oświetlone nielicznymi reflektorami wielkie wyrobisko, na którego ginących gdzieś w ciemności ścianach porozpinane są pnące się w górę drewniane galeryjki pomostów. Dno natomiast wypełnia jasnozielona, skrząca się w poświacie świateł woda. A właściwie nie woda, a nasycony roztwór soli, bo nie da się w nim rozpuścić już nawet jednego, kolejnego ziarenka. To powodowało, że z powodu parowania z wody wciąż wytrącały się drobiny opadając w kierunku dna białym „śniegiem”. A także dawało niesamowity wzrost wyporności, konieczny do skompensowania dodatkowymi kaflami ołowiu. 

#Kopalnia #Maria Concordia #Sobótka #Polska

KOPALNIA MARIA CONCORDIA
Nowe miejsce na nurkowej mapie Polski

Ludzie czerpiący przyjemność z nurkowania w przestrzeniach zamkniętych – czy to kopalniach, czy  jaskiniach, czy innego rodzaju antropogenicznych strukturach – nie mają w Polsce łatwego życia. Zalane jaskinie to w naszym kraju jedynie krótkie syfony spotykane w głębi suchych partii jaskiń, przede wszystkim tatrzańskich, do których dostęp wymaga raczej zaawansowanej znajomości technik speleologicznych. Z kopalniami jest nieco lepiej, lecz wciąż mówimy tutaj głównie o krótkich, płytkich, często bardzo niestabilnych i znanych jedynie garstce zapaleńców lokacjach. 

#Niemcy #Kopalnia wapienia #Miltitz

MILTITZ
Stara kopalnia wapienia między Dreznem a Miśnią

Nurkowanie w Miltitz możliwe jest tylko przez kilka miesięcy w roku oraz po wcześniejszym zapisaniu się na konkretny termin. Terminy nurkowań ogłaszane są na początku sezonu i bardzo szybko są rezerwowane przez nurków na cały sezon „z góry”, więc nie jest niczym niezwykłym to, że próbując „dostać się” na nurkowanie przyjdzie nam czekać nawet rok, do kolejnego sezonu.

Rejestracja jest możliwa tylko przez dwie szkoły nurkowania Tauchtreff Dresden (Peter Panitz) i Cave-diving.de (Udo Krause). Nurkowanie kosztuje 40 euro, zaliczka wpłacana jest w momencie zapisu. 

#Słowacja #Kopalnia opali #Dubnik

OPALIZUJĄCE OPALE

Po raz pierwszy o kopalni opali w Dubniku usłyszałem gdzieś w okolicach 2012 roku.  Jako nurkowi "Deep", zafascynowanemu nurkowaniami overhead, wydawało mi się, że mogę jedynie pomarzyć, by kiedykolwiek zanurkować w tym miejscu... A było o czym marzyć - woda "kryształ", ściany o niespotykanym, pomarańczowym odcieniu, liczne drewniane pozostałości kopalnianej infrastruktury, a nawet porośnięte osadami torowiska, którymi dawno, dawno temu wywożono z kopalni urobek. Wszystko to niesamowicie działało na wyobraźnię i nie dawało o sobie zapomnieć. 

#Veneto #Włochy #Elefante Bianco #Veci #Siori #Fontanazzi #Jaskinia

REJON VENETO

Pozycją obowiązkową każdego nurka jaskiniowego jest rejon Veneto we Włoszech. Dziś przybliżymy Wam cztery najsłynniejsze jaskinie w tym rejonie.

Planując nurkowanie w rejonie Veneto warto pamiętać o tym, że na nurkowania jaskiniowe jest tu potrzebne specjalne pozwolenie – jest to formalność załatwiana drogą elektroniczną, jednak bez zezwolenia może nam się nie udać zanurkować.

#Francja #Lot #Dordogne #Jaskinia

MAGICZNY REJON FRANCJI

Lot i Dordogne to dla nas, nurków, magiczny rejon Francji, usłany przepięknymi wywierzyskowymi jaskiniami, ukrytymi pomiędzy górami i malowniczo położonymi wioskami, w rejonie rzek Dordogne, Lot i Cele.

Rejon ten jest kolebką francuskiego nurkowania jaskiniowego, swoistym rajem dla nurków jaskiniowych. Na terenach tych znajduje się około 30 miejsc nurkowych, nie zawsze łatwodostępnych, ale z całą pewnością wartych odwiedzenia. 

#Xulo #Meksyk #Cenoty

XULO
Jaskinia Jaskółek w Meksyku

Niektórzy zwą to miejsce w języku Majów - Uku Cuzam, inni The Cave of Swallows, a w języku hiszpańskim nazywa się Cueva Golondrinas (Jaskinia Jaskółek), i tak właśnie napisane jest na drewnianym znaku drogowym, który można zobaczyć po minięciu wsi Muyil. Jednak ci, którzy spotkali miłego i dzielnego mężczyznę, który dbał o to miejsce, aż do swojej śmierci w 2014 roku, po prostu nazywają je od jego imienia: "Xulo" (dzulo).

Spośród wielu cenotów odkrytych do tej pory w meksykańskim stanie Quintana Roo i eksplorowanych przez rosnącą populację nurków jaskiniowych, Xulo jest jedynym w swoim rodzaju.

#Jaskinie #Bośnia

WYPRAWA DO JASKIŃ BOŚNI

Tuż obok samochodu leży stos butli, worków jaskiniowych, plecaków, sprężarka, namiot i mnóstwo innego sprzętu, który trudno wymienić. Nie chce mi się wierzyć, że za chwilę to wszystko i nas trzech, czyli Wiktor, Kuba i ja, wejdzie do niewielkiego samochodu. Jakieś 30 minut później udaje nam się zakrzywić czasoprzestrzeń i spakować wszystko. Przed nami 1 300 km drogi na południe. Kierunek: jaskinie Bośni.

Po 20 godzinach podróży w samochodzie, wjeżdżamy do pięknej górzystej Bośni.

#Jaskinie #Molnár János #Węgry

MOLNÁR JÁNOS 

Jako mała dziewczynka marzyłam o tym, żeby zostać księżniczką. Taką najprawdziwszą, jak w bajkach – z piękną koroną i pałacem, który będzie pokryty iskrzącymi okruchami magii…

W końcu dorosłam, a te marzenia zatarły się gdzieś głęboko… Aż do momentu, kiedy wkroczyłam do miejsca, które przywróciło we mnie wszystkie dziecięce wizje – razem z iskrzącymi pasażami i niemal nierzeczywistymi przestrzeniami pokrytymi kryształami… Tak poznałam miejsce magiczne: Jaskinię Molnar Janos.